Przejdź do głównej zawartości

Wierz lub nie!


Ona pojawiła się w poniedziałek tuż po dwunastej. Wniosła ją Pani w przepięknej reklamówce z marketu, postawiła na stole, rozpakowała. Od razu poczułem, że to moje przeznaczenie, Nemezis.  Była taka onieśmielona. Zarumieniona. Nie pamiętam kto pierwszy wypowiedział to słowo: „Cześć”. Może ona, może ja, a może durszlak. Może to szklanka podeszła do niej, ona zawsze ma w sobie coś ciepłego i obdarowała ją uściskiem. Świta mi tylko to co było później.

Wspólne wieczory przy imbryku. Kąpiel w gotującej się wodzie. Leżenie na gąbce w bąbelkach z płynu do naczyń. Zbieranie okruszków chleba przy świetle latarki.

Ona wprawdzie była lekko słona a ja ostry, ale jakoś przylgnęliśmy do siebie.

I trwalibyśmy w szczęściu  i radości gdyby nie młynek.

 To on zniszczył mój świat.

Był bezksiężycowy, chłodny wieczór. Grzaliśmy się zapałkami, popijaliśmy herbatę, a tarka dostarczyła świeżą porcję buraczków. Była muzyka i śpiew. I to mnie zgubiło. A w zasadzie ją!!

Młynek wpadł w trans. Kręcił się i kręcił ciągle przyspieszając. Nic dziwnego. W końcu cały dzień  produkował proszek. Rozkręcił się do tego stopnia, że gałka oderwała się od korbki. Pech chciał, że trafiła w moją ukochaną. Solniczka wywinęła salto i spadła z blatu na podłogę. Zostały po niej tylko kryształki.





Teraz siedzę na oknie przy paprotce… Zbliża się Noc Kupały……



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Jak podaje PAP w Centrum Nauki Kopernik wychodowano roślinę z komórkami kurczaka. To dobra wiadomość dla obrońców praw zwierząt. Przy powstawaniu tego dania nie tuczy się zwierząt i nie trzeba ich zabijać. Komórki pobiera się od żywego zwierzęcia, ale w sposób prawie bezinwazujny. Zła wiadomość jest taka, że twór ten w smaku nie przypomina ani kurczaka ani rośliny. Co na to wegetarianie? Czy taką roślinkę mogliby zaakceptować w swoim menu? A katolicy? Można by to było konsumować w czasie Postu? Niedożywienie a marnowanie żywności. Te nowoczesne przemiany wiążą się z problemem braku żywności który już za kilka lat ma ogarnąć naszą planetę. Inna sprawa, że wciąż zmarnowane jest wiele ton jedzenie. Wyrzucamy je po po wszystkich większych świętach czy dłuższych weekendach. Markety walczą z niedożywieniem. Wciąż jest wielu ludzi którzy cierpią głód i to nie tylko w Krajach Trzeciego Świata. Również ma naszym podwórki zdarzają się osoby które w super i hiper marketach, chow