Przejdź do głównej zawartości

CHCĘ ROBIĆ DOBRZE! - deklaruje polityk...

Zdjęcia starszych pań siedzących na ławeczce umieszczanych na portalach mają symbolizować plotkarstwo. Komentarze pod nimi są obraźliwe i złośliwe. Mają piętnować zgniliznę i degradację moralną.
A przecież to symbol współczesnych czasów. Bo co czytamy w internecie, prasie czy książkach? A co z telekomunikacją?

Dzisiaj nie ma problemu z dostępem do informacji.  Zaglądamy do smartfonów, włączamy radio czy telewizję i już jesteśmy w centrum wydarzeń. Lecz powstaje pytanie: czy to co przysfajamy to rzeczywistość czy propaganda? Kiedyś mówiono "telewizja kłamie!", a dziś koronnym argumentem w dyskusji jest stwierdzenie "bo w telewizji powiedzieli!".

Z fake newsami jest jak z disco polo. Wszyscy z nimi walczą! A najbardziej Ci, którzy sami je wytwarzają. Jedna z gazet, aby oczyścić swój wizerunek opublikowała nawet jakieś dane mówiące o kosztach reklamy, gdyby atakowani przez nich musieliby zapłacić za lansowanie ich. Przyczym nie ważne jest, że piszą same bzdury.

Pewien profesor przyłapany na kreatywnym tworzeniu fake newsów nie widzi w tym nic zdrożnego. 
Jeżeli ludzie wykształceni plotkują to nic dziwnego, że "pospolity Polak" również się tym zajmuje.

JAK STWORZYĆ NEWSA.
Ksiądz na kazaniu powiedział : BISKUP JEST GŁUPI! I tu można sobie poużywać. Mamy  chwytliwy tytuł, modny temat i kontrwersyjną wypowiedź. Teraz w zależności jakie media reprezentujemy możemy woku tego zbudować narrację. Możemy poprzeć wypowiedź wyciągając brudy biskupa, albo pojechać po księdzu. Do wyboru do koloru. Prawda jest jednak taka, że pełna wypowiedź brzmi: młodzi nie mają autorytetu. Nikogo nie słuchają. Biskup mówi: "nie piję.  Ale co on wie?! Biskup jest głupi, że takie rzeczy mówi!".

Media wykorzystują to, że nie jest możliwe aby być wszędzie tam gdzie coś się dzieje dlatego narzucają nam swoją narrację.

Czy damy się w nią wkleić to już zależy tylko od nas.


Andrzej Pokrzyżowany


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Jak podaje PAP w Centrum Nauki Kopernik wychodowano roślinę z komórkami kurczaka. To dobra wiadomość dla obrońców praw zwierząt. Przy powstawaniu tego dania nie tuczy się zwierząt i nie trzeba ich zabijać. Komórki pobiera się od żywego zwierzęcia, ale w sposób prawie bezinwazujny. Zła wiadomość jest taka, że twór ten w smaku nie przypomina ani kurczaka ani rośliny. Co na to wegetarianie? Czy taką roślinkę mogliby zaakceptować w swoim menu? A katolicy? Można by to było konsumować w czasie Postu? Niedożywienie a marnowanie żywności. Te nowoczesne przemiany wiążą się z problemem braku żywności który już za kilka lat ma ogarnąć naszą planetę. Inna sprawa, że wciąż zmarnowane jest wiele ton jedzenie. Wyrzucamy je po po wszystkich większych świętach czy dłuższych weekendach. Markety walczą z niedożywieniem. Wciąż jest wielu ludzi którzy cierpią głód i to nie tylko w Krajach Trzeciego Świata. Również ma naszym podwórki zdarzają się osoby które w super i hiper marketach, chow