Ona i On. On delikatnie dotyka jej policzka , kładzie rękę na ramieniu. Ona uśmiecha się, opiera głowę na Jego ramieniu. Wyglądają jak para gruchających gołąbków u szczytu góry. Ale ich dusze mają przeszłość. Oboje zranieni, z zawiłymi ścieżkami życia. Poznali się przez pięć złotych. On stał na skrzyżowaniu, żebrząc o pieniążek na bułkę. Wtedy nie ściemniał. Naprawdę potrzebował na pożywienie. Ona zatrzymała się podarowała monetę mówiąc: "tylko wydaj to na pożyteczne rzeczy. Usłuchał jej. Tak zdobył kapitał początkowy. Za podarowane pieniądze kupił kilka zapalniczek. Sprzedał je z zyskiem. Znów kupił .. i znów sprzedał... itd. Aż do wynajęcia niewielkiej hali. -Zanim odnalazłem się w biznesie, byłem bezdomny. Lumpem na szczęście nie zostałem, głównie dzięki Heńkowi. -mówi nasz bohater.- To on nauczył mnie, że żeby przeżyć w miejskiej dżungli, nie mogę wyglądać jak człowiek z marginesu. Pokazał mi jak korzystać z promocji i degustacji w marketach. Jak żebrać, żeby nie wyglądał