Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2019

Edukacja seksualna?! Ale jaka?

Przysposobienie Do Życia W Rodzinie. Według Wikipedii rodzina "...jest w kręgu zainteresowania wielu naukowców i specjalistów: psychologów, socjologów, pracowników społecznych i pedagogów". Właśnie. Skoro tylu uczonych się tym zajmuje to czemu z tego nie korzystamy? Dlaczego w szkołach nie ma wykładów z psychologii mężczyzny, kobiety, dziecka? Przecież nie każdy będzie studiował. A młode kobiety po szkole średniej lub zawodowej wiążą się z partnerem i rodzą dzieci. Czemu nie uczy się młodzieży postępowania z dzieckiem? Dlaczego nie mają szkoły rodzenia? Czemu nie mówi się o psychologii biznesu? Wiele młodych osób ładuje się w tarapaty. A przecież można tego uniknąć. Należy prowadzić spotkania i ćwiczenia w tych dziedzinach aby młodzi tworzyli mocne i trałe związki oparte na wzajemnym poszanowaniu. Więc edukacja seksualna /TAK, ale NIE/ tylko kto z kim i wielkiej pozycji. Andrzej Pokrzyżowany

CHCĘ ROBIĆ DOBRZE! - deklaruje polityk...

Zdjęcia starszych pań siedzących na ławeczce umieszczanych na portalach mają symbolizować plotkarstwo. Komentarze pod nimi są obraźliwe i złośliwe. Mają piętnować zgniliznę i degradację moralną. A przecież to symbol współczesnych czasów. Bo co czytamy w internecie, prasie czy książkach? A co z telekomunikacją? Dzisiaj nie ma problemu z dostępem do informacji.  Zaglądamy do smartfonów, włączamy radio czy telewizję i już jesteśmy w centrum wydarzeń. Lecz powstaje pytanie: czy to co przysfajamy to rzeczywistość czy propaganda? Kiedyś mówiono "telewizja kłamie!", a dziś koronnym argumentem w dyskusji jest stwierdzenie "bo w telewizji powiedzieli!". Z fake newsami jest jak z disco polo. Wszyscy z nimi walczą! A najbardziej Ci, którzy sami je wytwarzają. Jedna z gazet, aby oczyścić swój wizerunek opublikowała nawet jakieś dane mówiące o kosztach reklamy, gdyby atakowani przez nich musieliby zapłacić za lansowanie ich. Przyczym nie ważne jest, że piszą same bzdury.

PO co nam polityk?!

PiS to oszołomy! Krzyczy opozycja. Czemu? Pytamy. Bo spełniają obietnice! To grzech! Prawdziwy polityk to taki co naobiecuje, a później odkręci kota ogonem. Mistrzem w tym jest Donald T. Przez trzy godziny mamił Naród dobrobytem, a jak przyszło co do czego to: - tego się nie da, - To za trudne, -na to nas nie stać, - A na to Polacy nie zasługują! Nadal są tacy co nadstawiają się i mówią, że PO to cool partia, bo obiecuje.  PiS to zacofanie bo jak mówi, że da to daje. Jak można na takich głosować! Krzyczą w polskojęzycznych mediach.  A dlaczego podnoszą Larum? Bo Polak nie może czuć się w Polsce szczęśliwy? Bo nie wyjedzie za chlebem za granicę do pracy, a tam jest deficyt robotników. Niemcy wspierają pana D. bo wykonał doskonałą robotę. Dzięki niemu nasi sąsiedzi zyskali tanich pracowników. W procesie rekrutacji szczególną rolę odegrały media. Codziennie podawały liczbę naszych rodaków opuszczających ojczystą ziemię. Za zasłoną troski o obywateli zachęcali do emigracji. Czekałem tylko