Przejdź do głównej zawartości

Nauczyciel nie zawsze może.


Zwiad czyli nauczyciel w akcji.




Będąc młodym nauczycielem, zafascynowanym przewodniczącym, zbuntowałem się.

Po kilku dniach okupowania budynku szkoły wyszedłem aby zbadać nastroje w społeczeństwie.
Oto mój raport.


Pierwsze starcie czyli nauczyciel zdębiał.




Udałem się do znajomego urzędnika. Po krótkiej wymianie zdań przeszedliśmy do meritum sprawy.
-To strajkujesz?.... I nie dopuścisz mojego syna do matury?
-No nie da się! Tu chodzi o ideały.... Ja może...
-Jak chcesz. Ale na biurku leży twoje podanie...

Załamany szukałem wsparcia u sprzedawcy warzyw.
-Jak to możliwe, że Heniek zarabia więcej niż ja? - zadałem pytanie.
-Ja tam nie wiem czemu. Ale wiem, że jak Heniek położył mi płytki w kuchni to cała wieś przyszła podziwiać. A jak patrzę na tego twojego prezydenta i profesorzynę to myślę, że to prawda, że studia można zrobić za masło.

Zmyłem się jak tatuaż Kinder jaja.


Zamiana czyli nauczyciel nie podołać.




Idąc do biblioteki poczułem czyjąś rękę na ramieniu.
-Cześć.
Zenek. Rencista.
- Co zazdrościsz mi trzynastki? To z chęcią się z tobą zamienię. Weź moje 930 zł. I moją chorobę i przeżyj miesiąc. Tylko tak, żebyś nie zagłodził mojej rodziny...

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Jak podaje PAP w Centrum Nauki Kopernik wychodowano roślinę z komórkami kurczaka. To dobra wiadomość dla obrońców praw zwierząt. Przy powstawaniu tego dania nie tuczy się zwierząt i nie trzeba ich zabijać. Komórki pobiera się od żywego zwierzęcia, ale w sposób prawie bezinwazujny. Zła wiadomość jest taka, że twór ten w smaku nie przypomina ani kurczaka ani rośliny. Co na to wegetarianie? Czy taką roślinkę mogliby zaakceptować w swoim menu? A katolicy? Można by to było konsumować w czasie Postu? Niedożywienie a marnowanie żywności. Te nowoczesne przemiany wiążą się z problemem braku żywności który już za kilka lat ma ogarnąć naszą planetę. Inna sprawa, że wciąż zmarnowane jest wiele ton jedzenie. Wyrzucamy je po po wszystkich większych świętach czy dłuższych weekendach. Markety walczą z niedożywieniem. Wciąż jest wielu ludzi którzy cierpią głód i to nie tylko w Krajach Trzeciego Świata. Również ma naszym podwórki zdarzają się osoby które w super i hiper marketach, chow