Założyłaś na mą
Duszę kajdany Swego serca,
Wdarły się do wspomnień,
Odmroziły zdjęcia.
Twoje słowa zasiały zręby zrozumienia,
Otuliły ciało, zmniejszyły zmartwienia.
Z mego życia wyrugowałem kosę zawistną,
Unużałem się w Nadziei na przyszłość przejrzystą.
Lecz choć nasze zmysły wciąż brzmią wspólnymi strunami to jakieś przekleństwo wisi nad
Nami.
Bo Twoje słowa siadły i tętnią w mej głowie:
Weselnego walca nam nie zagrają
Bo zaburzeni ludzie do związków się nie nadają!
Komentarze
Prześlij komentarz